Żubry Białystok - Start Lublin
Idź do strony Poprzedni 1, 2

piotrrrr

basket_couch : nie wypowiadaj sie prosze na tematy, o których kompletnie nie masz pojęcia. młodzieżowe drużyny gimbasketu, jak i instalu od zawsze reprezentowały nasze miasto w wojewodztwie jak i w polsce na roznego rodzaju turniejach od młodzika przez kadeta az do juniora. 2 lata temu gimbasket zdobył 2 miejsce w polsce(lub 3, nie jestem pewien), a rok wczesniej 7 - ktore tez jest bardzo dobrym osiagnieciem. zespoly te wygrywaly wiele ogolnopolskich turnieji towarzyskich, graly tez poza naszym krajem w lidze NEYBL, gdzie mialy okazje zmierzyc sie z na prawde swietnymi ekipami. wczesniejsze lata, przed tymi osiagnieciami byly rozne, ale szkolenie zawsze bylo - byly regularne treningi po 4-6 razy w tyg, byly letnie wyjazdy na obozy, byly turnieje towarzyskie i walka ligowa. o ile sie nie myle to rocznik arka zabielskiego rowniez bardzo duzo osiagnal na arenie ogolnopolskiej. a to, ze dzis tak malo z tych wszystkich zawodnikow reprezentuje jakies powazniejsze kluby wynika tylko z jednej rzeczy- nie dostali oni szansy gry w powaznych rozgrywkach. bo albo przez kilka lat nie bylo zespolu nawet 2go ligowego w bialymstoku, a gdy sie pojawil (zubry) to tamtejsi zawodnicy nie dostawali szansy gry.

system szkolenia mlodziezy w bialymstoku istnial - przez te lata na roznym poziomie. ale to nie tu tkwi problem. problem pojawiał sie w momencie gdy konczyla sie tak zwana mlodziezowka - czyli po rozgrywkach juniorskich trzeba bylo wdrozyc koszykarzy do seniorskiej gry.

dzis wiekszosc z tych wszystkich graczy albo skonczyla swoja zabawe z koszem, albo co najwyzej graja sobie w AZSach czy tez III lidze.

piotrrrr

aha i jeszcze jedna sprawa - to ze nie znalazles zadnej wzmianki o tych osiagnieciach nie dziwi. od zawsze tak bylo, ze koszykowka na podlasiu, a zwlaszcza mlodziezowa nie byla zauwazana przez media.

basket_coach

Nie watpie, że szkolenie było na wysokim poziomie,a nawet bardzo wysokim - tu pełna zgoda, ale moje stwierdzenia w pierwszych postach dotyczyło tego, że przez ostatnie kilka lat oprócz Gimbasketu - nikt koszykówka dzieci się nie zajmował i nie było tego o czym piszesz: cyt "byly regularne treningi po 4-6 razy w tyg, byly letnie wyjazdy na obozy, byly turnieje towarzyskie i walka ligowa."
Tu chyba przyznasz mi racje

piotrrrr

nie do konca rozumiem co masz na mysli, napisalem ci o gimbaskecie. a to ze nie ma wiekszej ilosci osrodkow szkolenia ... jak na takei miasto jak bialystok to specjalnie nie dziwi. jedynie kilka miast w polsce moze poszczycic sie kilkoma osrodkami szkolenia mlodziezy.warszawa,krakow,trojmiasto.inne miasta maja jeden solidny zespol. i wedlug mnie lepiej zebrac chlopakow ze wszystkich podstawowek aby grali w jednym klubie i stworzyli mocna ekipe, niz kilka slabszych. wiec tego bym nie zmienial. zgodze sei jednak z toba, ze mozna byloby stoworzyc kilka takich osrodkow na wczesniejszym etapie - juz w podstawowce. w tym momencie chlopaki sa 'zbierani' idac do gimnazjum. a nazwijmy to profesjonalne szkolenie mozan by bylo zaczac juz np w 4 klasie podstawowki.