MKS SUDETY Jelenia Góra vs PKK ŻUBRY Białystok
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 Następny

zubry_admin

Ktoś się podemnie podszył na księdze gości.Zaraz pobawię się IP tracerem

Angel

WYGRALI!!!!

Cicha

Hahaha! Wiedziałam Razz

no to ładnie ładnie ! ! ! ! GRATULACJE !

jaca

Angel

a w ostatniej minucie wygrywali tylko 4 punktami.....

Torontos

a skad Ty to wiesz :> Smile

Angel

mówiąc szczerze- od prezesa Razz

bodz1ek

Barvo Zuberki Smile

I wszyscy sa szczesliwi i zadowolenie Smile

Angel

pewnie ciężko było

Cicha

Ale się udało. I cieszmy się bo mamy z czego !

Torontos

Każdy wyjazd będzie ciężki... Dobrze że ten mamy już za sobą Smile

jaca

bodz1ek

Nastepny meczyk u nas mam nadzieje ze bedzie wspaniale widowisko Smile

jacek zaniewski

pozdrawiam serdecznie kibiców żubrów

Angel

Łukasz zdobył 19 punktów i zaliczył 14 zbiórek!!!

Torontos

jak rasowy center Razz

jaca

źródło: gazeta.pl
Wywiad z Łukaszem Wilczkiem:

Tomasz Piekarski: Prowadzicie praktycznie przez cały mecz, a w końcówce znowu fundujecie sobie nerwówkę. Czy nie można było tego spotkania wygrać spokojnie?

Łukasz Wilczek, rozgrywający Żubrów: Zgadza się, że po raz kolejny w końcówce zrobiło się trochę nerwowo. Po przewinieniu Grześka Szulca gospodarze zmniejszyli stratę tylko do dwóch punktów. Na szczęście na nic więcej im nie pozwoliliśmy i nie tylko utrzymaliśmy prowadzenie, a nawet je powiększyliśmy. Na pewno pojedynek z drużyną Sudetów nie był łatwym spotkaniem, tym bardziej że graliśmy po długiej drodze do Jeleniej Góry. Mimo wszystko myślę, że zasłużenie wygraliśmy, ponieważ dominowaliśmy na parkiecie. Nasza przewaga utrzymywała się przez cały czas praktycznie w granicy dziesięciu punktów.

Zdobyłeś aż 19 punktów.

- To jest mój największy dorobek w tym sezonie. Ale mimo wszystko nie jestem z niego do końca zadowolony. Powinienem zdobyć z osiem punktów więcej. Niestety, dość słabo wykonywałem rzuty osobiste. Chyba muszę jeszcze popracować nad tym elementem gry. Nie trafiłem również żadnego rzutu za trzy punkty. Wszystko zdobyłem spod kosza.

Jakim cudem przy swoim wzroście 189 cm zaliczyłeś 14 zbiórek?

- Mamy kłopoty ze środkowymi. Marcin Monach jest kontuzjowany, nie w pełni sprawny jest również Marcin Krajewski, dlatego cała drużyna musi walczyć pod koszem. Skoro mi się udało zebrać tyle piłek, to wychodzi na to, że wzrost to nie wszystko. Jeszcze trzeba umieć przewidzieć to, jak się ustawić, gdzie może spaść piłka. Jak widać po liczbie zbiórek, piłka szukała mnie w tym meczu.

Torontos

Udał się ten transfer nie ma co Smile

Zresztą jak widać z młodych zawodników też coś ciekawego może być. Żeby tak Dzida grał na poziomie Wilczka... Very Happy

bodz1ek

Wilczek jeszcze mlody sie rozkreci bedzie dobry zawodnik Very Happy

W!TCH

Dzida się jeszcze rozkręci :]